sobota, 25 stycznia 2014

jak Smarzowski zrobił Pilcha?


Wojciech Smarzowski, wdarł się na ekrany kin z dość sporym rozgłosem. Jego nowy film „Pod Mocnym Aniołem” wydaje się być kolejnym obnażeniem polskości. Uwidocznieniem bezwzględnych słabości oraz zgubnych skutków nadużyć. W filmie pokazanych jest wiele naturalistycznych scen fizjologicznego upadku człowieka, którzy przestaje się kontrolować. Oczywiście wątek uzależnień podszyty jest akcentem miłosnym, który obecny zdaje się być w każdej polskiej produkcji. Wspaniała ekranizacja dzieła Jerzego Pilcha, wzbogacona oparami alkoholu i nierzadko sarkastycznym żartem. Mamy do czynienia z dziełem, które w pełni poświęcone jest wizualizacji umysłu zatopionego w alkoholu. Nie znajdziemy w nim fabularnej struktury, brak też ciągu przyczynowo-skutkowego. Jedna prosta droga, do pojęcia prymitywnego umysłu alkoholika. Samotnego i bezsilnego. Główną rolę odgrywa koncertowo Robert Więckiewicz. Na ekranie widzimy też Julię Kijowską, Andrzeja Grabowskiego, Kingę Preis czy Arkadiusza Jakubika.


                 
                                                                                                                     Aleksandra Pasek